 Piłkarze 3KF-Włókniarza Mirsk jechali do Lubomierza na mecz ze Stellą mając świeżo w pamięci lanie jakie spuścili im gospodarze rok temu, gdy w I rundzie pucharowych rozgrywek rozgromili IV-ligowców 6:0. Teraz sytuacja już się nie powtórzyła. Przeciwnie, to ekipa trenera Jarosława Wichowskiego pewnie wygrała 4-0 i gra dalej. Bramki dla gości zdobyli Damian Górgul, Jarosław Wichowski, Patryk Szczęsny i Dawid Makowski. Jak mówi trener Włókniarza, cieszy wynik, bo jego zespół zagrał bez kilku podstawowych graczy, a szansę debiutu otrzymało trzech juniorów w tym strzelec gola Makowski. Po porażce z poprzedniego sezonu zespół wyciągnął wnioski i zaprezentował zupełnie inne podejście. - Od stanu 2:0 mieliśmy pełną kontrolę na boisku - dodaje "Wicher".
Grzegorz Bereziuk
Słowo Sportowe
STELLA LUBOMIERZ - 3KF-WŁÓKNIARZ 0:4 (0:1)
Bramki: 0:1 - Górgul (16), 0:2 - Wichowski (50), 0:3 - P. Szczęsny (73), 0:4 - Makowski (83). Żółte kartki: M. Malarowski, Hubski, Szramowiat, Sawicki oraz P. Szczęsny, Wichowski, Chlabicz, Dasiak. Sędziowali: Michał Niemirski oraz Kamil Snacki i Dariusz Czechowski. Widzów: 100.
STELLA: Engler - Rygas (46. Sawicki), Hubski, Jędras, Górny - Szramowiat, Podobiński, M. Malarowski, Budzicz (78. Misiewicz) - Soczyński, Majer.
3KF-WŁÓKNIARZ: Witczak - P. Szczęsny, Ł. Niemienionek, Zyner, Dasiak (85. Cybórt) - B. Szczęsny (73. Popławski), Szkudlarek (75. Makowski), Jędrzejczak (80. Król), Chlabicz (87. Kieroński) - Górgul, Wichowski.
| 
