MKS "Włókniarz" Mirsk - Oficjalny Serwis Klubu

Spotkanie w Kamiennej Górze toczyło się o przysłowiową pietruszkę. Żadna z drużyn jednak nie odpuszczała. Zarówno Olimpia jak i Włókniarz chciały udanie zakończyć sezon, mając w pamięci niepowodzenia z poprzednich spotkań. Już w 1. min Sobczyk stanął oko w oko z Fościakiem, ale strzelił wprost w niego. 2 min później po akcji Szota Sobczyk już się poprawił i Olimpia wyszła na prowadzenie. Podrażniony utratą gola Włókniarz ruszył do ataku. Efekty tego mogły przyjść po 20. min rywalizacji. Najpierw D. Powiertowski ubiegł Krawczyka, a następnie po dośrodkowaniu z prawego skrzydła Supel głową trafił piłką w słupek i ta po chwili wyszła poza plac gry. Zmarnowana szansa zemściła się na mirszczanach w 40. min. Wówczas po akcji Sobczyka z prawej strony boiska piłkę z bliska głową do siatki wepchnął Hadała. Chwilę później mogło być już 3:0, ale Bieńkowski w dobrej sytuacji nie trafił w światło bramki. Po przerwie mecz nadal był otwarty, ale podobnie jak w pierwszej połowie bramki zdobywali tylko gospodarze. W 50. min uderzenie Kowalskiego z 25m D. Powiertowski z trudem przeniósł nad poprzeczką. 15 min później szczęścia szukał Badura, ale i tym razem bramkarz Olimpii wybił piłkę na rzut rożny. Skuteczniejsi byli gospodarze. W 80. min Sobczyk asystował przy bramce Kałonia. Na 4:0 na minutę przed końcem regulaminowego czasu gry podwyższył rezerwowy Miechurski, który wykończył akcję Kałonia.

OLIMPIA KAMIENNA GÓRA - WŁÓKNIARZ 4:0 (2:0)

Bramki: 1:0 - Sobczyk (3), 2:0 - Hadała (40), 3:0 - Kałoń (80), 4:0 - Miechurski (89). Sędziował: Marcin Kocuła. Widzów: 100.

Olimpia: D. Powiertowski (85. Buda) - T. Sobota (82. Miechurski), Wilk, Kwiecień, Hadała - Mittelstadt, Szot (56. P. Powiertowski), Sobczyk, Bieńkowski - B. Sobota, Kałoń.

Włókniarz: Fościak - Dołęga, Ł. Niemienionek, Kowalski, Kreis - Krawczyk, Badura, Zieliński, Paweł Juźwik - Supel, Dubiel.