III kolejka ligi okręgowej - niefart trwa.
Dodane przez mkswlokniarz dnia 26/08/2019 07:53
Sześć punktów w trzech meczach to dorobek piechowickiej Lechii na wstępie sezonu 2019/2020. Jak na beniaminka, który latem nie dokonał żadnych wzmocnień chyba więcej niż przyzwoicie. Zdecydowanie gorzej spisuje się Włókniarz. Spadkowicz z IV ligi dolnośląskiej do tej pory uzbierał zaledwie punkcik po inauguracyjnym remisie z BKS-em. Mecz w Piechowicach nie był wielkim widowiskiem. Lekką przewagę posiadali goście, ale obie strony nie potrafiły zorganizować niebezpiecznych akcji pod bramkami przeciwnika. O losach spotkaniach zadecydowała akcja z 75-ej minuty...


Rozszerzona zawartość newsa
Sześć punktów w trzech meczach to dorobek piechowickiej Lechii na wstępie sezonu 2019/2020. Jak na beniaminka, który latem nie dokonał żadnych wzmocnień chyba więcej niż przyzwoicie. Zdecydowanie gorzej spisuje się Włókniarz. Spadkowicz z IV ligi dolnośląskiej do tej pory uzbierał zaledwie punkcik po inauguracyjnym remisie z BKS-em.

Mecz w Piechowicach nie był wielkim widowiskiem. Lekką przewagę posiadali goście, ale obie strony nie potrafiły zorganizować niebezpiecznych akcji pod bramkami przeciwnika. O losach spotkaniach zadecydowała akcja z 75-ej minuty. Cezary Leśniański stracił piłkę na rzecz Radosława Palewicza, ten uruchomił podaniem Sebastiana Rzepeckiego i Kacper Witczak musiał sięgać po piłkę do sieci. Leśniański to 16-latek, który powrócił do Mirska z Konfeksu Legnica. Po meczu bardzo przeżywał swój błąd i dobrze, bo to oznacza, że mu zależy. Teraz musi szybko o tym zapomnieć i przygotować się do następnych spotkań. Na pewno będzie okazja do rehabilitacji. Przy okazji najlepsze życzenia z okazji jutrzejszych urodzin.

- Mecz na remis. Pod koniec los się do nas uśmiechnął. Jestem zadowolony z wyników na początku sezonu. Patrząc na problemy kadrowe, to sześć punktów wydaje się kapitalnym dorobkiem. Musimy przetrzymać sierpień i mam nadzieję, że od września ustabilizujemy się kadrowo. Dzisiaj znowu graliśmy 12-osobowym składem. Dobrze, że udało się wygrać - mówił po meczu trener Lechii Marcin Ramski.

Piotr Kuban
www.jg24.pl

LECHIA PIECHOWICE - MKS 3KF-WŁÓKNIARZ  1:0 (0:0)

Bramki: 1:0 - Rzepecki (75). Żółte kartki: Rzepecki oraz Kowalski, Ł. Niemienionek, Krawiec. Sędziowali: Radosław Morawski oraz Mariusz Czechowski i Radomir Kukiel. Widzów: 100.

LECHIA: Marceniuk - Misiura, Myjak, Mackiewicz, Woronowicz - Kwiatkowski, Palewicz (85. S. Najczuk), Bukat, J. Najczuk - Sobczak, Rzepecki.

3KF-WŁÓKNIARZ: Witczak - Szkudlarek, Ł. Niemienionek, Kowalski, Dasiak (50. Szurmiej) - Leśniański, Krawiec, Fościak, Popławski, Piejko (77. Pogodziński) - Tylus.


III kolejka ligi okręgowej - 24.08.2019:

Hutnik Pieńsk - Victoria Ruszów 4:3
BKS Bolesławiec - Pogoń Świerzawa 1:1
Stella Lubomierz - Piast Wykroty 1:4
Włókniarz Leśna - GKS Warta Bolesławiecka 2:1
Łużyce Lubań - Olimpia Kamienna Góra 1:0
Lechia Piechowice - 3KF-Włókniarz Mirsk 1:0
Leśnik Osiecznica - Woskar Szklarska Poręba 3:1

23.11.2019:
Pogoń Markocice - Nysa Zgorzelec