XXIV kolejka klasy okręgowej - cenna wygrana w Wykrotach.
Dodane przez mkswlokniarz dnia 17/05/2014 20:40
Spotkanie lidera z trzecią drużyną okręgówki zdecydowanie było hitem XXIV kolejki rozgrywek i chociaż toczyło się przy nieustannie padającym deszczu to kibice mogli zobaczyć kawałek dobrego futbolu z obu stron i walkę godną czołowych drużyn klasy okręgowej. Włókniarz okazał się o jedną bramkę lepszy od Piasta i tym samym chyba ostatecznie wyeliminował jednego z konkurentów do awansu, zostawiając rozstrzygnięcie dla siebie i Nysy Zgorzelec...

galeria meczowa
 

Rozszerzona zawartość newsa
Spotkanie lidera z trzecią drużyną okręgówki zdecydowanie było hitem XXIV kolejki rozgrywek i chociaż toczyło się przy nieustannie padającym deszczu to kibice mogli zobaczyć kawałek dobrego futbolu z obu stron i walkę godną czołowych drużyn klasy okręgowej. Włókniarz okazał się o jedną bramkę lepszy od Piasta i tym samym chyba ostatecznie  wyeliminował jednego z konkurentów do awansu, zostawiając rozstrzygnięcie dla siebie i Nysy Zgorzelec...

Sobotni aura nie sprzyjała rozgrywaniu spotkań i można mieć było pewne obawy czy mecz w Wykrotach dojdzie do skutku. Na miejscu okazało się, że mimo tego iż deszcz dawał się solidnie we znaki to boisko wyglądało naprawdę dobrze, nie było na nim żadnych zastoin wody, te pojawiły się dopiero w końcówce spotkania, tak więc murawa wbrew pozorom bez problemu nadawała się do gry. Włókniarz starał się grać po swojemu, dużo podań na jeden kontakt i próby rozklepania przeciwnika, który grał bardzo agresywnie i bezpardonowo przerywał akcje gości. W 11 minucie prostopadłe podanie dostał Mariusz Chlabicz i mając na plecach obrońcę pociągnął kilka metrów po czym oddał strzał w długi róg bramki strzeżonej przez Chochela i piłka zatrzepotała w siatce. Miejscowi lekko podłamani takim obrotem sprawy oddali incjatywę Włókniarzowi, który skwapliwie to wykorzystał. W 19 minucie włókniarze popisowo rozklepali defensywę Piasta, a całość wykończył mocnym strzałem pod poprzeczkę ponownie Mariusz Chlabicz. Wydawało się, że wynik już jest i należy go pilnować, ale miejscowi udowodnili, że nie raz wychodzili z podobnych opresji. Zaczęli grać jeszcze bardziej dynamicznie i agresywnie, a szczególnie groźni byli po stałych fragmentach gry. W 23 minucie po rzucie wolnym bitym przez grającego trenera wykrocian Grzegorza Romana do piłki doszedł Urbaniak i strzałem z pola karnego zdobył bramkę kontaktową i Piast złapał wiatr w żagle. Włókniarz szybko starał się uporządkować swoją grę ale różnie z tym bywało. Na szczęście dosyć pewnie grająca defensywa mirszczan nie dopuszczała do większego zagrożenia. Obie ekipy miały w tej części gry swoje szanse ale najpierw Marcin Krawczyk obronił potężne uderzenie jednego z zawodników Piasta, a w odpowiedzi Jarek Wichowski sprawdził umiejętności bramkarza gospodarzy.

Gra po przerwie rozpoczęła się dla gości najgorzej jak mogła. W 48 minucie ponownie Roman wrzucał piłkę w rzutu wolnego w pola karne, a tam Marcin Krawczyk interweniował tak niefortunnie, że piąstkując wbił ją sobie do własnej bramki. Piast ruszył ale Włókniarz neutralizował jego ataki, czasami przy dużej dawce szczęścia. Z czasem przyjezdni uspokoili swoją grę, a dodatkowo zdobyli gola, który jak się okazało był na miarę zwycięstwa. W 64 minucie po rzucie wolnym wykonywanym przez Jarka Wichowskiego do piłki bitej w pole karne najwyżej wyskoczył niezawodny Adam Kowalski i uderzeniem głową wyprowadził gości na prowadzenie. Miejscowi niezrażeni taki obrotem sprawy starali się jak najszybciej odrobić starty. W końcówce swój kunszt pokazał Marcin Krawczyk, który obronił strzał z najbliższej odległości, a dobitkę z linii bramkowej wybił Szymon Morzecki. Włókniarz w ostatnie minucie mógł całkowicie dobić przeciwnika ale piłka po strzale Piotra Chlabicza, chociaż zmierzała do bramki to stanęła w kałuży na linii bramkowej i wracający Chochel mógł odetchnąć. Chwilę później arbiter zakończył spotkanie i włókniarze mogli cieszyć się z kompletu punktów zdobytych po bardzo ciężkim meczu i na bardzo trudnym terenie.      


PIAST WYKROTY - WŁÓKNIARZ  2:3 (1:2)

Bramki: 0:1 - M. Chlabicz (11), 0:2 - M. Chlabicz (19), 1:2 - Urbaniak (23), 2:2 - M. Krawczyk (48 - bramka samobójcza), 2:3 - Kowalski (64). Żółte kartki: Godlewski, Zazulak, Prażmowski oraz Sz. Morzecki, P. Grygiel. Sędziował: Sławomir Kostka. Widzów: 50.

Piast: Chochel - Gola, Czuchryta, Świca, Prażmowski (69. Zazulak) - Ciaciek, Majka (46. Muzal), Roman (84. Krawczyk), Turko - Godlewski (90. Tymków), Urbaniak.

Włókniarz: M. Krawczyk - P. Grygiel, Kowalski, P. Niemienionek, Ł. Niemienionek - J. Jasiński (69. P. Chlabicz), Sz. Morzecki, Wichowski, D. Grygiel - M. Chlabicz (90. Ł. Krawczyk), B. Morzecki.


galeria meczowa


XXIV kolejka klasy okręgowej - 17.05.2014:
Twardy Świętoszów - Czarni Lwówek Śląski 3:1
Piast Wykroty - Włókniarz Mirsk 2:3
Olimpia Kamienna Góra - Nysa Zgorzelec 0:2
Pogoń Świerzawa - Piast Dziwiszów - przełożony

18.05.2014:
Włókniarz Leśna - Leśnik Osiecznica
Hutnik Pieńsk - Lotnik Jeżów Sudecki
Orzeł Lubawka - Victoria Ruszów
Łużyce Lubań - Endico Mitex Podgórzyn 3:0 vo.