XXVI kolejka klasy okręgowej - nędza w Lubaniu.
Dodane przez mkswlokniarz dnia 02/06/2014 12:32
Zdecydowanie najsłabszy mecz w tym sezonie zagrał mirski Włókniarz na obiekcie Łużyc w Lubaniu. O spotkaniu najlepiej jak najszybciej zapomnieć i zmobilizować się jak na kolejne mecze, bo z grą jaką uraczyli kibiców piłkarze niewiele można osiągnąć, a rywale do awansu nie odpuszczają i tak będzie zapewne do samego końca sezonu. Włókniarz zagrał katastrofalnie w każdej formacji i wydaje się, iż cała nadzieja w tym, że gorzej już grać nie można. W grze nie pomagała murawa, na której ciężko było zagrać dłuższą piłkę po ziemi, nie mówiąc już o grze na jeden kontakt ale boisko było takie samo dla obu drużyn, więc pretensje można mieć tylko i wyłącznie do siebie, tym bardziej, że Łużyce zaprezentowały się bardzo przeciętnie, żeby nie powiedzieć słabo, a mimo wszystko zdołały dosyć pewnie wygrać...

galeria meczowa


Rozszerzona zawartość newsa
Zdecydowanie najsłabszy mecz w tym sezonie zagrał mirski Włókniarz na obiekcie Łużyc w Lubaniu. O spotkaniu najlepiej jak najszybciej zapomnieć i zmobilizować się jak na kolejne mecze, bo z grą jaką uraczyli kibiców piłkarze niewiele można osiągnąć, a rywale do awansu nie odpuszczają i tak będzie zapewne do samego końca sezonu. Włókniarz zagrał katastrofalnie w każdej formacji i wydaje się, iż cała nadzieja w tym, że gorzej już grać nie można. W grze nie pomagała murawa, na której ciężko było zagrać dłuższą piłkę po ziemi, nie mówiąc już o grze na jeden kontakt ale boisko było takie samo dla obu drużyn, więc pretensje można mieć tylko i wyłącznie do siebie, tym bardziej, że Łużyce zaprezentowały się bardzo przeciętnie, żeby nie powiedzieć słabo, a mimo wszystko zdołały dosyć pewnie wygrać.

Początek spotkania to optyczna przewaga Włókniarza, niestety niewiele dająca. W 8 minucie na sytuacyjny strzał zdecydował się Mariusz Chlabicz ale Kukiełka był na posterunku. Później miejscowi widząc nieporadność gości w ofensywie zaczęli śmielej atakować i jedna z ich akcji z samej końcówki pierwszej połowy przyniosła efekt w postaci gola. Lewą stroną boiska przedarł się Bojdziński, jego strzał został jeszcze zablokowany ale już dośrodkowanie Fereńca doszło do Grygo, który strzałem głową wyprowadził Łużyce na prowadzenie.

Po przerwie Włókniarz starał się mocniej ruszyć ale w grze przyjezdnych szwankowało dosłownie wszystko. Gospodarze spokojnie czekali i w 63 minucie Jakimowicz w dziecinny sposób ograł defensorów Włókniarza i bez problemów podwyższył prowadzenie miejscowych. Włókniarz odpowiedział tylko strzałem Bartka Morzeckiego obronionym przez Kukiełkę, natomiast Łużyce mogły podwyższyć prowadzenie ale zawodnikom z Lubania zabrakło zimnej krwi pod bramką gości.  


ŁUŻYCE LUBAŃ - WŁÓKNIARZ MIRSK 2:0 (1:0)

Bramki: 1:0 - Grygo (45), 2:0 - Jakimowicz (63). Żółta kartka: Stoń. Sędziował: Rafał Bancewicz. Widzów: 250.

ŁUŻYCE: Kukiełka - Rogalski, Stoń, Kuźniarski, Łotecki - Gawroniuk, Sudnik (88. Frączak), Fereniec (73. Czułowski), Jakimowicz - Bojdziński (85. Młynarski), Grygo.

WŁÓKNIARZ: M. Krawczyk - Juźwik, Ł. Niemienionek, Kowalski, P. Grygiel - D. Grygiel, Sz. Morzecki (80. Ł. Krawczyk), Wichowski, J. Jasiński - M. Chlabicz (60. P. Chlabicz), B. Morzecki (72. J. Niemienionek).


galeria meczowa


XXVI kolejka klasy okręgowej - 31.05.2014:
Piast Wykroty - Piast Dziwiszów 3:2
Łużyce Lubań - Włókniarz Mirsk 2:0
Olimpia Kamienna Góra - Leśnik Osiecznica 1:0
Nysa Zgorzelec - Victoria Ruszów 1:0
Twardy Świętoszów - Pogoń Świerzawa 3:0 vo.

01.06.2014:
Hutnik Pieńsk - Czarni Lwówek Śląski 4:2
Orzeł Lubawka - Lotnik Jeżów Sudecki 2:4
Włókniarz Leśna - Endico Mitex Podgórzyn 3:0 vo.